DREWNIANE KARTY TROPY ZWIERZĄT AZJI
Chyba już wiesz, że jestem miłośniczką metody Marii Montessori. W naszym domu jest to główny sposób współpracy z dziećmi. Nie mogę powiedzieć, że idziemy drogą pani Marii 1:1, ale bierzemy z niej to, co pasuje do nas i naszej rodziny.
Na pewno tą metodą kieruję się w wyborze książek, zabawek czy pomocy dydaktycznych. Jakie według Montessori powinny być pomoce? Głównie oddające rzeczywistość taką, jaka jest – zdjęcia zwierząt z natury, umiejscowione w swoich naturalnych środowiskach. Dodatkowo byłoby idealnie gdyby łączyły w sobie zabawę oraz naukę. Plus w miarę możliwości były wykonane z naturalnych materiałów. Te wszystkie cechy zdecydowanie łączą w sobie DREWNIANE KARTY TROPY ZWIERZĄT AZJI, o których dziś kilka słów.
TROPY ZWIERZĄT AZJI
DREWNIANE KARTY
DREWNIANE KARTY TROPY ZWIERZĄT AZJI to 10 dwustronnych, wykonanych ze sklejki (naturalny materiał) paneli ze zdjęciami (odzwierciedlenie rzeczywistości) zwierząt zamieszkujących tereny Azji. Na kartach znajdziesz sylwetki:
* pandy wielkiej,
* tygrysa,
* pantery śnieżnej,
* kaczki mandarynki,
* wielbłąda dwugarbnego,
* jenota,
* orangutana,
* słonia indyjskiego,
* warana z Komodo,
* rosomaka.
Na jednej stronie karty poza zdjęciem możesz przeczytać podstawowe informacje na temat danego zwierzęcia oraz zobaczyć ślady jego łap. Natomiast z drugiej strony, coś, co mnie osobiście bardzo przypadło do gustu, czyli rymowany wiersz, w którym przemycone są fakty takie jak na przykład czym zwierzę się żywi lub przed kim ucieka. Na boku karty zostały umieszczone sylwetki z porównaniem wielkości człowieka i osobnika, którego dotyczy dana karta.
Warto też zwrócić uwagę na jakość wykonania, ponieważ sama wiem, że praca z drewnem potrafi być wymagająca. Tutaj po dokładnych oględzinach mogę z czystym sumieniem zapewnić, że karty są w 100% bezpieczne dla dzieci.
Marka Miao tworząc karty pomyślała o:
- bezpieczeństwie naszych pociech szlifując oraz wygładzając wszelkie zadziorki,
- komforcie przy używaniu (pojedynczy panel ma rozmiary 20/24cm),
- ochronie środowiska, ponieważ do zestawu dołączony jest płócienny woreczek do przechowywania kart.
Już teraz zostawiam Ci link do strony sklepu, gdzie możesz kupić ten zestaw lub inne z oferty.
Tutaj jeszcze pozwolę sobie wrzucić kilka słów od właścicielki marki Miao:
“(…) MIAO nie popiera konsumpcjonizmu, dlatego stworzyliśmy ponadczasowe i solidne zabawki idealnie wpisujące się w minimalizm. Nie produkujemy masówek cenimy sobie swój indywidualizm – nie mamy też dużych stanów magazynowych. Nie gonimy trendów, robimy swoje w swoim własnym tempie i to też chcemy przekazywać w swoich produktach – spokój, harmonię, wyrozumiałość do siebie samych i naszych dzieci. Kierujemy się etycznym podejściem do konsumpcjonizmu, chcemy aby nasze zabawki przetrwały kolejne pokolenia. Nasze produkty są tworzone z miłości do dzieci i ich pięknych umysłów.”
Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie przygotowała dla Ciebie propozycji zabawy, która może towarzyszyć Wam podczas pracy z kartami. U nas, to po pierwsze było dopasowywanie figurek. Niestety przy każdej tego typu zabawie uświadamiam sobie jak wielu zwierzaków nie mamy jeszcze w swojej kolekcji, a i tak jest już całkiem pokaźna. Pozornie dopasowywanie zwierzątek wydaje się zbyt proste, dla starszaka – fakt, trzeba podnieść poziom trudności np. chowając figurki i rysując mapę. Ale dla malucha obraz 2D i 3D to dwa inne światy. Poza tym sama Maria Montessori zwracała uwagę na to, że te na pierwszy rzut oka łatwe zadania, dają dziecku pole do puszczenia wodzy wyobraźni oraz stwarzają możliwość ćwiczenia różnych umiejętności.
Druga propozycja powstała dzięki moim nowym możliwościom, a mianowicie posiadaniu lasera. Zrobiłam dla dziewczynek puzzle z wizerunkiem słonia. Zdaję sobie sprawę, że nie w każdym domu taki laser jest, wręcz przeciwnie jest w niewielu. Jednak puzzle możecie zrobić wspólnie z dzieckiem. Wystarczy wydrukować zdjęcie lub ilustrację wybranego zwierzęcia i wręczyć maluchowi nożyczki. Tego typu puzzle są ulubione mojej starszej córki Zuzi.
Bardzo chętnie dowiem się co myślisz o tego typu pomocach? Czy macie podobne w swoich “domowych przedszkolach”? Napisz komentarz tu pod postem lub bezpośrednio na moim IG @przybylska_tworzy!
Natomiast jeśli brakuje Ci materiałów do pracy z dzieckiem, zajrzyj do zakładki POBIERZ MATERIAŁY, tam czeka na Ciebie całkiem sporo darmowych plików.
