Wiem, że temat Halloween dla części osób jest trudny i już na samym początku chcę zaznaczyć, że nie neguję niczyjego zdania, nie mam zamiaru też nikogo nakłaniać aby to zdanie zmienił. Szanuję opinie innych ludzi!

Dla mnie kiedyś to święto nie miało znaczenia. Gdy nie miałam dzieci to był dzień jak co dzień. Jednak gdy pojawiły się dziewczynki, a wraz z nimi moje #kreatywnemamywyzwanie uznałam, że nie dokładając do tego dnia zbędnej ideologii, będzie doskonałą okazją do zabawy. Które dziecko nie lubi przebieranek? Które dziecko nie lubi rzeczy lekko strasznych czy obrzydliwych? Które dziecko nie lubi dostawać słodyczy?

Dlatego zapraszam Cię na nasze nietypowe halloween`owe zabawy. Mam nadzieję, że zainspiruję Cię do spędzenia tego dnia inaczej niż do tej pory!

Tworzenie własnych dekoracji to doskonała okazja do zabawy, a także wspaniały sposób na spędzenie wspólnego czasu. Dodatkowo prace plastyczne pobudzają wyobraźnię, a operowanie małymi przedmiotami usprawnia rączki. Nasz kominek w tym roku jest ozdobiony bardzo obficie, ale taki efekt był zamierzony. Mamy na nim dynie prawdziwe oraz styropianowe, latarenki, pająki gotowe i zrobione z pomponików, duszki z piłeczek i chusteczek oraz girlandę. Poza tym do paleniska biokominka włożyłam lampki – dynie.

Uważam, że efekt jest super 🙂

Druga aktywność, którą przygotowałam na tegoroczne Halloween to zabawa z efektem WOW! Wbrew pozorom aby osiągnąć taki efekt wcale nie trzeba się wiele natrudzić. Do zabawy potrzebne będą wieczór (możecie bawić się w ciemnym miejscu np. w bazie z koców i krzeseł), latarka oraz tajemnicze kwadraciki. Obrazek zaklejacie białą kartką, tak aby nie prześwitywał.

Podświetlacie latarką i jest efekt WOW.

Gotowy szablon do przygotowania tej zabawy znajdziesz w moich dyniowych kartach tutaj: KLIK

A jeśli macie ochotę zobaczyć krótkie nagranie z zabawy, zapraszam na YT:

Odkąd znam przepis na domową ciastolinę, już jej nie kupujemy. Wychodzi dużo taniej, bo taka zrobiona w domu również może służyć nawet kilka miesięcy jeśli będziemy ją odpowiednio przechowywać. Co więcej przy użyciu barwników mogę przygotować taki kolor, na jaki mam ochotę. Zabawa z ciastoliną ma wiele zalet, a moje dziewczynki sięgają po nią niemal każdego dnia.

Na koniec mam jeszcze dwie propozycje zabaw z użyciem kartonu. Po pierwsze proste tabliczki do rysowania wzorów z motywami Halloween. Do ich zrobienia poza kawałkiem kartonu użyłam taśmy klejącej. Rysujemy po nich pisakiem suchościeralnym, dzięki czemu będą wielorazowe. Ta aktywność to doskonałe ćwiczenie rączki przed nauką pisania. Po drugie kartonowa forma nawiedzonego zamku. Tutaj poza ciastoliną można użyć najróżniejszych ziaren, wtedy forma się nie pobrudzi i będzie służyć dłuższy czas. Dodatkowo warto przygotować też ozdoby np. szklane pastylki, kolorowe kamyki czy inne drobiazgi.

Jak Ci się podobają moje propozycje? Macie już takie zabawy za sobą? Bardzo chętnie się dowiem, daj znać tu w komentarzach.

A jeśli masz ochotę zobaczyć jak bawiliśmy się rok temu, zapraszam na mój Instagram: KLIK