NAUKA ANGIELSKIEGO Z MALUCHEM

Uważam, że na naukę obcego języka nigdy nie jest za wcześnie. U nas w domu, dziewczynki mają kontakt z językiem angielskim niemal od urodzenia. Słuchamy piosenek, czytamy książeczki i oglądamy bajki w tym języku. W ramach mojej instagramowej zabawy #kreatywnemamywyzwanie ten tydzień 01.11 – 04.11 spędzamy właśnie ucząc się angielskiego przez zabawę.

Tak w zasadzie obcy język można wpleść do każdej zabawy, ale rozumiem, że nie każdy musi to czuć. Ja na początku też miałam opory aby przemówić po angielsku, ale z czasem jest łatwiej. Warto przygotować sobie notatki ze słownictwem oraz zwrotami, które przydadzą się podczas zabawy, najlepiej szukać w sprawdzonych źródłach – osobiście polecam na przykład stronę (jak i profil na Instagramie) englishspeakingmum.pl KLIK.

Dziś chcę pokazać Ci moje propozycje zabaw z językiem angielskim.

UKRYTE ZWIERZAKI

KARTON, FIGURKI I PLAKAT

PLAKAT WYDRUKOWAŁAM DWA RAZY – JEDEN DO PODZIWIANIA, DRUGI DO OKIENEK
ZUZIA I HELA BARDZO LUBIĄ ZAGLĄDAĆ ZA OKIENKA

Większość dzieci lubi książeczki z okienkami, moje dziewczynki nie są wyjątkiem, dlatego na tydzień z językiem angielskim zrobiłam kartonową tablicę. Za okienkami kryją się zwierzęta występujące w Europie. Wybrałam je celowo, ponieważ mamy pasujące figurki. Zabawa jest bardzo prosta – otwieramy okienko, odczytujemy nazwę zwierzęcia (to oczywiście moja rola), a następnie odnajdujemy takie samo na plakacie oraz figurkę. W czasie zabawy powtarzamy nazwy, aby je utrwalić. To najprostsza wersja zabawy. W trudniejszym wariancie możemy na przykład szukać za okienkami konkretnych zwierząt jak w memory.

KIERUNKI

ANGIELSKI I UKŁADANKA LEWOPÓŁKULOWA

KAŻDY KIERUNEK TO INNY KOLOR
WYBIERAMY KIERUNEK I UKŁADAMY ZGODNIE Z KOLOREM

W prostocie siła. Ja zawsze powtarzam, że im prościej tym lepiej, dlatego kolejna propozycja też nie jest skomplikowana. Wykorzystałam do zabawy elementy z układanki lewopółkulowej – podstawę i kulki wtyczki. Każdy kierunek oznaczyłam innym kolorem, wybieramy tabliczki z oznaczeniem i układamy. Na odwrocie kartoników narysowałam strzałki, ponieważ moje dziewczynki jeszcze nie czytają ;). Proste, prawda? Nawet jeśli masz takiej układanki, jesteś w stanie przygotować coś podobnego, chociażby w całości z kartonu. Na wszelki wypadek zostawiam CI tutaj link do tej pomocy: KLIK

ANGIELSKI SENSORYCZNIE

NAUKA JĘZYKA PRZEZ ZMYSŁY

KARTONOWE TABLICZKI Z KOLORAMI
KOLORY W RÓŻNYCH ODSŁONACH, ALE WSZYSTKIE PO ANGIELSKU
MASA SENSORYCZNA PLUS MOJE KARTY ESY-FLORESY

Na koniec kolorowa uczta dla oczu po angielsku, czyli zabawa wieloetapowa. Co tu mamy? Karty Esy-Floresy, które możecie pobrać za darmo tutaj: KLIK, a do nich kolorowe masy. Do tego kartonowe tabliczki. Większe to witraż, do którego można z obu stron włożyć mniejsze, dopasowując na przykład pochodne lub odcienie. A do tego taca, w której waciki, zabarwiona woda oraz pipeta. Te aktywności również nie są skomplikowane, ale połączone razem tworzą kolorową lekcję na kilka sposobów, w tym mój ulubiony, czyli na mokro.

Do tej kolorowej lekcji zainspirował mnie kurs języka angielskiego, którego od jakiegoś czasu słuchamy z dziewczynkami – Lingo Star Kid. Kurs przeznaczony dla dzieci w wieku od 0 do 5 rż, oparty na holistycznym programie nauczania, wspierający ogólną percepcję świata oraz łączący w sobie naukę i zabawę. Przekonałam się już po pierwszej odsłonie, że to coś dla nas. Lekcje można oglądać, słuchać lub czytać. A dodatkowo każda opisana jest w przewodniku, który podpowiada dodatkowe aktywności. Po więcej szczegółów oraz aby zobaczyć darmową próbkę odsyłam Was na tutaj KLIK.

Ode mnie na zachętę z kodem przybylska10 otrzymacie 10% zniżki na kursy!

Dodaj komentarz