Według Wikipedii Jednorożec to stworzenie fantastyczne, występujące w mitach i legendach, posiadające jeden róg pośrodku czoła. Jednorożca uważano za jedyne zwierzę mające odwagę atakować słonia. Wierzono również, że róg tego stworzenia jak również i jego łzy mają magiczną moc oczyszczania wszystkiego, czego dotkną, i są panaceum na wszelkie trucizny i choroby.

To tyle na temat teorii, w praktyce jako mama dwóch dziewczynek, wiem, że jednorożce rządzą! Kojarzą się z kolorami i brokatem, więc czego więcej potrzeba. W związku z tym, że jesień za oknem stała się szaro-bura, kolorujemy świat przy pomocy kilku zabaw inspirowanych jednorożcami.

Na ten tydzień przygotowałam kilka kart, z którymi rozpoczęłyśmy jednorożcowy tydzień. W pakiecie znalazły się: kolorowanka, wyklejanka, kwadraciki, które mogą posłużyć do kodowania lub ćwiczenia wycinania, puzzle oraz szablon do wykonania korony. Ten szablon był właściwie powodem, dla którego powstał ten mini pakiet. Jeśli masz ochotę na odrobinę magii, zapraszam po karty: POBIERAM KARTY :). Koszyczki na zdjęciach to moje dzieło. Na końcu tego wpisu znajdziesz link, pod którym możesz zobaczyć i zamówić więcej wyrobów.

Jako zabawę sensoryczną przygotowałam ciecz nienewtonowską z brokatem. W niej ukryłam kilka drobiazgów: szklane pastylki, złote kamyki, plastikowe kwiatki i motylki. Oczywiście w zabawie uczestniczyły gwiazdy tygodnia, czyli figurki jednorożców. Obie moje dziewczynki na początku bardzo nie lubiły tego typu zabaw, ale cierpliwie nad tym pracowałam i w efekcie tak to wygląda. Bałagan jest duży, zdecydowanie, ale to bardzo mały koszt za chwile wspólnej, zgodnej zabawy oraz doznania sensoryczne. Szczerze mówiąc, sama bardzo chętnie bawię się tą substancją. Ja robię ciecz nienewtonowską ze skrobi kukurydzianej. Uważam, że ma odrobinę lepszą konsystencję.

Na koniec zabawa kartonowa. Przygotowałam formę do wysypywania, pierwszy raz przy użyciu wydrukowanego wzoru. Nie chciałam ryzykować, że jednorożec wyjdzie “brzydki”, a dzięki szablonowi jest uroczy. Na potrzeby tej (oraz przyszłych zabaw) zrobiłam też kartonową tacę, podzieloną na 4 części. Mamy podobną drewnianą oraz kryształową, ale taka również nam się przyda. Do wysypywania pocięłam na małe kawałeczki t-shirt yarn, z którego robię koszyki. Chyba jeszcze o tym nie wspominałam (poza tym wpisem), ale zajmuję się też szydełkowaniem i sprzedażą swoich koszyków.

Jeśli masz ochotę zobaczyć moje wyroby lub zamówić, zajrzyj na mój drugi profil: ZAPLATA PRZYBYLSKA.

Szczerze mówiąc, na ten tydzień miałam jeszcze kilka innych pomysłów, ale niestety zabrakło mi czasu. Myślę, że i tak wkrótce powstaną i wtedy na pewno się nimi podzielę. Jednorożcowe zabawy uważam za bardzo udane. Zachęcam do wspólnej zabawy na Instagramie pod #kreatywnemamywyzwanie!

A po więcej inspiracji TUTAJ !